65 lat CERN: na tropie wszechświata
Uruchomienie największego i najpotężniejszego akceleratora cząstek na świecie, Wielkiego Zderzacza Hadronów (LHC), było dziesięć lat temu punktem zwrotnym w fizyce cząstek. Urządzenie znajduje się w Europejskim Ośrodku Badań Jądrowych CERN (Conseil Européen pour la Recherche Nucléaire) w pobliżu Genewy. LHC jest położony na terenie Francji oraz Szwajcarii. Głównym celem eksperymentów prowadzonych w LHC jest lepsze poznanie cząstek elementarnych. Polega to m.in. na przyspieszaniu ich do prawie prędkości światła i doprowadzania do zderzenia czołowego. Występujące przy tym gigantyczne obciążenia stanowią dla materiałów i wykonanych z nich elementów konstrukcji wyzwanie sięgające granic ich możliwości wytrzymałościowych. Jednym z materiałów, od początku stosowanym w urządzeniach pracujących w CERN, są stopy stali nierdzewnych.
Gdy 65 lat temu w Genewie powstał ośrodek CERN, naukowcy z całego świata zaczęli szukać odpowiedzi na podstawowe pytania fizyki. Te nierozwiązane fundamentalne problemy dotyczą pochodzenia materii i poszukiwania antymaterii, a także różnic między nimi czy ich oddziaływanie. Naukowcy podczas eksperymentów odtwarzają warunki, które, jak przypuszcza się, panowały bezpośrednio po Wielkim Wybuchu około 14 miliardów lat temu. Narzędziem do tego celu jest właśnie LHC, zwany także maszyną do stwarzania światów. Akcelerator cząstek znajduje się w podziemnym tunelu w kształcie pierścienia o długości prawie 27 km, wykonanym z 70 000 ton stali. Głównymi elementami są biegnąca przez cały tunel próżniowa rura i około 9600 magnesów. W tej rurze właśnie protony są przyspieszane prawie do prędkości światła.