Aperam Imphy: Stopy dla zielonego wodoru

Niezbędny do wytwarzania energii bez emisji CO2

Stopy na bazie niklu są jednymi z najważniejszych materiałów dla transformacji energetycznej – a Imphy jest jednym z największych na świecie ich dostawców. Spółka zależna Aperam, z miasta o tej samej nazwie w środkowej Francji, może pochwalić się już 120-letnią tradycją w produkcji wysokiej jakości stopów. Wciąż ma wielkie plany na przyszłość.

Plany firmy zdają się już realizować dzisiaj, pod wspólnym hasłem „transformacja energetyczna”, której głównym celem jest dekarbonizacja wytwarzania energii elektrycznej. Źródłem, z którym wiąże się największe nadzieje jest wodór. Pytanie, skąd powinien pochodzić i jak szybko można go produkować zaprząta głowy polityków, biznesmenów i społeczeństwa. Jedno jest natomiast pewne: niezależnie od scenariusza, nic nie obejdzie się bez stopów niklu. Przede wszystkim chodzi tu o tzw. „zielony” wodór, wytwarzany bez emisji CO2 z wykorzystaniem energii elektrycznej z odnawialnych źródeł energii. Do jego produkcji potrzebne są elektrolizery, rozkładające wodę na wodór i tlen. Do tego celu nadaje się kilka procesów elektrochemicznych.

Zielone światło dla zielonego wodoru

W rywalizacji między technologiami, liderem jest obecnie elektroliza wody alkalicznej (AWE). Wynika to z faktu, że w porównaniu z innymi procesami, AWE charakteryzuje się najniższymi kosztami inwestycji i utrzymania oraz najdłuższą żywotnością instalacji. Większość dużych instalacji opiera się obecnie na procesie AWE. Pracują one z silnie korozyjnymi elektrolitami – wodorotlenkiem potasu lub sodu w stężeniach zwykle od 25% do 40%. Tak silnie korozyjne środowisko wymaga zastosowania naprawdę wytrzymałego materiału, takiego jak stop niklu 201, zawierający co najmniej 99,6% Ni. Gatunek ten jest od dziesięcioleci z powodzeniem stosowany w produkcji i przemysłowym wykorzystaniu wodorotlenku sodu (NaOH), jednego z najważniejszych surowców chemicznych, znanego jako soda kaustyczna. Potencjał rynkowy stopów niklu w elektrolizie wodoru jest znaczny. Na jeden kilowat mocy potrzeba około półtora kilograma niklu. Powstający obecnie jeden z największych europejskich zakładów elektrolizy, ma moc 200 MW, co odpowiada około 300 tonom niklu.

Więcej w wydaniu Focus Nierdzewne, Nr 03/2024

About the author

Verbunden

Kontakt
close slider

Wiadomość dla Focus Nierdzewne