Internetowa sprzedaż artykułów przemysłowych, AGD, elektroniki czy odzieży w relacji B2C (ang. business-to-consumer – nazwa relacji występujących pomiędzy przedsiębiorstwami i klientami indywidualnymi) od lat nie już jest niczym niezwykłym. Natomiast handel B2B artykułów, a więc odbywający się pomiędzy partnerami biznesowymi, wciąż jest jeszcze w powijakach.(…) W B2C na pierwszy plan wysuwają się emocjonalne decyzje indywidualnych nabywców, które w większości bazują na kryterium „duży wybór za niską cenę”. Z kolei w przypadku B2B czynnikiem decydującym o zakupie lub przeciwko nim są bardziej racjonalne decyzje zbiorowe. Decydującym kryterium jest tutaj: „wielka korzyść za niską cenę”.
Prowadzi to do następującego pytania: Jak duże pole manewru będzie mieć firma handlowa branży metalowej by móc taniej oferować swoje produkty w Internecie? Producenci wielkoseryjni, narażeni na wpływ zmiennych rynków surowcowych i produkujący wysoce energochłonne wyroby, mają większą siłę przetargową niż firmy handlowe. Cyfryzacja nic tu niestety nie zmieni!